czwartek, 27 grudnia 2012

Zamiast cichej desperacji Pora na Pracę, Którą Kochasz

"Podejmowanie pracy tylko po to, żeby powiększać cv, to jak czekanie z seksem do późnej starości" Warren Buffet

Ostatnio oglądałam inspirujące wystąpienie Scotta Dinsmore z Konferencji TED : Jak dowiedzieć się, co kochasz robić i robić to?

Zdecydowałam, że pora poruszyć temat, który wiele osób uznaje za najbardziej dla siebie istotny a jednocześnie energicznie wzbrania się przed odniesieniem go do własnego doświadczenia:  
czy chcę pracować tam, gdzie pracuję, 
robić to, co robię, 
przeżywać swoje życie w sposób,w jaki je przeżywam?

Fakt: około 80% ludzi nie lubi swojej pracy

Ups.

Możemy do woli czytać inspirujące historyjki o pasji, przeglądać zdjęcia, jak to "pasja i kreatywność" jest w życiu istotna, "like'ować" obrazki na facebooku. Jeśli jednak nie robimy nic, by zastanowić się, czego właściwie chcę - wszystkie te historyjki i zdjęcia nie tylko nas nie inspirują, nie motywują, za to zaczynają głęboko frustrować. Coraz częściej zdają się jedynie nierealną mrzonką, nierzeczywistą fanaberią, since fiction, i to dla dzieciaków, tak bardzo odstają od codziennego doświadczenia.

Pora zdecydować, czy rzeczywiście tematy te uznajemy za mrzonkę i odpuszczamy je /czyli czy wybieramy życie w cichej desperacji/, czy też chcemy znaleźć dla siebie sposób i ruszamy z miejsca?

Myślę, że początek roku to doskonała pora do podsumowań i nowych planów. :)

To WŁAŚNIE TY a w gruncie rzeczy TYLKO Ty  
możesz odkryć przed sobą: kim jesteś i czego chcesz

Jeśli się decydujesz zrobić krok w tym kierunku i sprawdzić, zaczynamy. Podążając za Scottem Dinsmore doradzam odkryć swoje Mocne strony, Wartości i wykorzystać Doświadczenie.

1.  MOCNE STRONY
Zostań ekspertem od samego/samej siebie. 
Jakie masz mocne strony? Jakie słabe?
W czym jesteś dobra/y? Wypisz samodzielnie. Następnie popytaj znajomych i bliskich - być może to, co Tobie wydaje się oczywistym zachowaniem, dla innych jest cenne i niezwykłe, jest Twoją zdolnością i talentem, choć tego nie widzisz? Zobacz ;)

Pomoże Ci w tym Ćwiczenie: Przypomnij sobie 3 sytuacje, które uważasz za swój osobisty sukces. To może być coś spektakularnego lub zupełnie drobnego np. z dzieciństwa.
Jakie cechy i zachowania pomogły Ci osiągnąć to, co wtedy osiągnąłeś/osiągnęłaś z dumą?
Daj sobie na to 5 - 15 minut pełnej koncentracji i zapisz. Naprowadzi Cię to, na to Twoje mocne strony.

2. WARTOŚCI
Żeby praca była tą, którą naprawdę chcesz wykonywać potrzebujesz 

robić to, co według Ciebie i dla Ciebie MA ZNACZENIE 

(skoro ma znaczenie dla Ciebie znajdą się i inni dla których jest to istotne).
Co jest dla Ciebie naprawdę Ważne? Co według Ciebie robi w świecie różnicę? Jakie działania? Jakie postawy? Oznacza to też: kim jestem jako człowiek i co chcę z tym zrobić?

Ćwiczenie: Usiądź na co najmniej 5 minut skupienia i zapisz odpowiedzi. (może to być też 50 minut ;) albo 5 godzin, jak wolisz, jednak daj sobie określoną ilość czasu.

3. DOŚWIADCZENIE
Korzystaj ze swoich dotychczasowych doświadczeń i wzbogacaj je. 
Być może już teraz masz wokół siebie osoby, które Cię inspirują, myślisz: chcę być "taka, jak ona", "taki jak on"? Czytaj biografie osób, które uważasz za interesujące, zacznij szukać miejsc i chodź na spotkania z ludźmi, którzy interesują się tym, co Ty.

Ćwiczenie: Zapisz 5 do 10 osób, które według Ciebie robią ciekawe rzeczy. 
Co tak naprawdę Ci się w tym podoba?



Yyyy... czyli, co mam robić?

A. Rozpracuj 3 poprzednie punkty - kim jestem, czego chcę

B. Przekraczaj to, co dla Ciebie "niemożliwe"
Badaj własne granice, spójrz odrobinkę albo dużo dalej  -  co jest za tą granicą? Przekraczaj, sprawdź.
Czy są osoby, które dokonały tego, czego chcesz? A może Ty będziesz pierwsza/y wśród Twoich znajomych? Oficjalnie nazywa się to "wychodzeniem ze strefy komfortu". Bywa nieprzyjemne ale potem jest miło :)
Najczęściej ludzie nie robią tego, co im się marzy, bo albo sami mówią sobie, że nie mogą albo inni mówią im, że to niemożliwe. A jednak zawsze ktoś jest pierwszy i nagle to, co niemożliwe staje się dostępne dla wielu.

C. Otaczaj się ludźmi, którzy działają z pasją, znajdź takie osoby. 
Środowisko, w którym przebywamy jest bardzo ważne!!!
Pamiętaj: "Jesteś średnią 5 osób, z którymi spędzasz najwięcej czasu" - Jim Roth
 Przejmujesz ich postawy, przekonania a nawet zachowania. Buduj swoje środowisko, szukaj takiego, które Ci odpowiada, inspiruje Cię, gdzie są ludzie, którzy realizują to, co Ty chcesz robić.
Służ również swoją wiedzą i zaangażowaniem, wnoś do grupy to, co potrafisz (może to być dobra energia :) ).


D.
Kiedy dobrze poznasz kim jesteś i czego chcesz - ZOSTAŃ SPECJALISTKĄ / SPECJALISTĄ w wybranej dziedzinie. Na bieżąco uzupełniaj swoją wiedzę i wprowadzaj w działanie, sprawdzaj. Opowiadaj o tym co potrafisz, w sposób atrakcyjny dla innych.


Jeśli nie wiesz, jak to zrobić samodzielnie, znajdź odpowiadającego/cą Ci coacha lub mentora

Powodzenia! :)

Magdalena Hamer, talent coach






środa, 12 grudnia 2012

Alpabet Game - sposóbem na pełną koncentrację



Alphabet Game

To zabawa, która pomaga osiągnąć stan Up Time – koncentracji i pełnej uważności na zewnątrz przy jednoczesnym dostępie do Twoich zdolności!

 



Czy znasz sytuację, gdy czeka Cię wystąpienie publiczne lub chcesz nauczyć się czegoś nowego, lecz chwyta Cię stres? Potrzebujesz się skoncentrować i wykonać konkretne zadanie ale zalewa Cię wewnętrzny dialog pełen czarnych myśli i scenariuszy, umniejszasz swoją wartość lub podważasz możliwości? Być może wywierasz zbyt dużą presję, powtarzasz „musi się udać, to takie ważne”, „co inni powiedzą”, „a co jeśli się nie uda”, krytykujesz się. 
Jeśli tak miewasz, ćwiczenie Alphabet Game jest dla Ciebie!


Zacznijmy od tego, czym jest Up Time
 
– to stan, w którym zyskujesz dostęp do swoich zasobów wewnętrznych, a Twoje zmysły w pełni skupione są na bodźcach zewnętrznych.
Dialog wewnętrzny i wyobrażenia zostają przytłumione, skupiasz się na tu i teraz, dostrzegasz wokół siebie o wiele więcej niż zazwyczaj i zyskujesz doskonałą koncentrację. Nie rozmawiasz ze sobą, nie analizujesz, nie oceniasz. Jesteś. Działasz.


Po co?
Stan Up Time przydatny jest:

-        do wejścia w stan pełnej koncentracji w przypadku np. nauki, wchłaniasz wiedzę, Twoje zmysły są otwarte,

-    do efektywnej twórczej pracy; masz dostęp do zasobów, nie oceniasz się

-   do sytuacji, w których zwykle się stresowaliśmy lub negatywnie „nakręcaliśmy” myślami; to np. wystąpienia publiczne, artystyczne występy sceniczne, występy sportowe, ważna rozmowa;  wyłączasz myśli, zapamiętujesz się w działaniu

-    do uzyskania dostępu i pełnego kontaktu z naszymi zdolnościami i talentami, pomysłami, czy wypracowanymi umiejętnościami; omijasz „krytyka wewnętrznego” oraz skupiasz się całkowicie na działaniu 


Przykład sportowy dobrze pokazany jest w filmie Siła Spokoju.
Zawodnik Dan miał zwykle problemy przy ćwiczeniach z kozłem. W stanie up time potrafi o wiele więcej, poniekąd staje się „jednością” z przyrządami, na których ćwiczy, rewelacyjnie wykonuje zadania. Link do filmiku, który to obrazuje:  https://www.youtube.com/watch?v=TZJFMeepVWs


(oczywiście uzyskujesz dostęp do WŁASNYCH zasobów, które potrzebujesz ćwiczyć.
Po alphabet game nie staniesz się wspaniałym sportowcem, jeśli tego nie praktykujesz ;) )



Alphabet Game - INSTRUKCJA

1.Drukujesz lub rysujesz sobie na kartce litery – tak jak na zdjęciu powyżej. 
   Wieszasz kartkę na poziomie wzroku i stajesz przed nią.

2. Literę na górze wymawiasz na głos.
    Litera na dole odpowiada podnoszonej ręce: 
L – podnosisz lewą rękę do góry, P – prawą, O – obie ręce na boki (lub do góry).

Czyli jednocześnie wymawiasz literę i podnosisz rękę lub ręce. Robisz to w takim tempie, które jest dla Ciebie wygodne, wchodzisz w rytm, oswajasz umysł z zadaniem.

3. Następnie zwiększasz tempo.Ćwiczysz.

4. Teraz zwiększasz trudność:
czytasz literę i kiedy podnosisz lewą rękę, to jednocześnie unosisz prawe kolano,
gdy unosisz prawą rękę -podnosisz lewe kolano. Gdy obie ręce – nic nie podnosisz albo np. podskakujesz (tu możesz użyć inwencji ;) ).

5. Możesz też ćwiczyć z inna osobą, która ma za zadanie zwiększać Ci bodźce, rozpraszać Cię. Ty nadal pozostań skupiona/y na zadaniu i wykonuj je nadal. 
Druga osoba dotyka różnych części Twoich pleców w trakcie, gdy wykonujesz ćwiczenie. Następnie osoba ta może zadawać Ci pytania, typu– jaki dziś dzień tygodnia, albo: która godzina jest na księżycu itd. – pytania mogą być zwykłe lub abstrakcyjne. Najlepiej jeśli szybko wymyślisz odpowiedź i dalej wykonujesz zadanie.

Rób tak, jak leci, nie musisz tego robić idealnie, możesz się mylić, zwiększaj tempo, zatrać się w tym. Chodzi o działanie, nie o perfekcję.


KOTWICZENIE stanu UP Time

Kiedy poczujesz, że jesteś już w stanie Up Time - poszerzonej świadomości (ogarniasz na raz więcej bodźców niż zazwyczaj), skojarz ten stan z obrazem, który Ci się podoba. Np. słońce, zwierzę, albo jakaś litera.  Następnie, gdy będziesz potrzebować wejść w stan Up time, wystarczy, że przywołasz obraz. (Potrzebujesz to poćwiczyć).

Z pozoru Alphabet Game to proste ćwiczenie, jeśli jednak chcesz zauważyć rezultaty i osiągać koncentrację potrzebujesz ćwiczyć systematycznie co najmniej po kilka minut co kilka dni lub codziennie.

Inne pomocne gry, które możesz zastosować to: Color Game, NASA Game, żonglowanie

Powodzenia! :)
Magdalena Hamer

- Zdjęcie do ćwiczenia, dzięki uprzejmości Michała Pasterskiego. -


środa, 21 listopada 2012

Kobieta - moc wrażliwość wizerunek - warsztaty dla kobiet

Najbliższy termin: 15.01.2013. na festiwalu "Kobiecy karnawał"

Dowiesz się, kim są pewne siebie babki. Ty również taka jesteś! Samodzielna, pełna uroku i wrażliwości. Z szacunkiem do siebie i innych. Kobieta, która dba o swoje interesy, jest pełna mocy i autentyczna. Umie poznać prawdziwą siebie, a zarazem wyrazić siebie na zewnątrz – także poprzez strój i dobór dodatków. 


Jak odkryć i wzmacniać autentyczną siebie a zarazem dbać o wizerunek zewnętrzny?
Przygotuj się na ćwiczenia praktyczne, wiedzę oraz sporą dawkę humoru. :)


Szkolenie poprowadzi Joanna Sędzikowska ze Smart Style (kobiecość, wizerunek zewnętrzny, autoprezentacja www.smartstyle.pl ) oraz Magdalena Hamer Coaching & Creation (świadomość i pewność siebie, autentyczność wewnętrzna i zewnętrzna, indywidualne zdolności, coaching twórczości - www.coachingcreation.pl).




Warsztat przeznaczony jest specjalnie dla kobiet, które pragną wzmocnić poczucie własnej wartości, zwiększyć pewność siebie i asertywność, poprzez pracę nad samoświadomością, emocjami, wyrażaniem autentycznej siebie oraz nad idealnym wizerunkiem zewnętrznym.


Program warsztatu:
1. Odkryj autentyczną siebie: Samoświadomość, Mocne strony i zdolności, Emocje, Zaufanie do siebie, Poczucie własnej wartości

2. Wyraź autentyczną siebie /z szacunkiem do potrzeb innych a nawet z korzyścią dla nich/

3.Odwaga do bycia tym, kim naprawdę jesteś. Pewność siebie. Sposoby wyrażania się na zewnątrz.

4. Wizerunek kobiety sukcesu
- Dlaczego wizerunek jest ważny (siła pierwszego wrażenia, efekt aureoli, mowa kolorów)
- Kobiecość oraz jej aspekty w życiu zawodowym i osobistym
- Dress code, etykieta ubioru
- Wizerunkowe wpadki i gafy
- Świadomość i ocena własnego wizerunku, praca nad profesjonalnym wizerunkiem

Zapraszamy!
Magda i Joasia



wtorek, 20 listopada 2012

Czy marzenia są nasze?




"Zawsze pamiętaj, że na świecie są tylko dwie kategorie ludzi.
Realiści i marzyciele. Realiści wiedzą, dokąd idą.
Marzyciele już tam byli." - Robert Orben








Punkt pierwszy tematu marzeń to:
sprawdź, czy marzenie jest naprawdę Twoje.

Jak doradza John C. Maxwell, jeśli nie masz takiego przekonania potrzebujesz nawiązać lepszy kontakt ze sobą i zdobyć więcej pewności siebie, żeby stać jedynym właścicielem/właścicielką swoich marzeń.

Aby lepiej poznać swoje marzenie: Daj upust wyobraźni: Co bym zrobił/a, gdyby nic mnie nie ograniczało? Co bym zrobił/a , gdyby zostało mi 5 lat życia? Gdybym dysponował/a nieograniczonymi zasobami? Gdybym wiedział/a, że wszystko mi się uda?

Aby nabrać więcej pewności siebie:
Jakie mam zdolności, talenty?
Jakie 5 rzeczy w sobie lubię?
Dzięki którym ludziom czuję się kimś wyjątkowym?
Jaką pamiętam chwilę osobistego zwycięstwa?

Gdy marzenie jest rzeczywiście Twoje pasuje do Ciebie doskonale, dodaje Ci skrzydeł, działa jak dopalacz, ciągle Cię absorbuje, niesie spełnienie, masz poczucie, że jesteś do tego stworzony/a, zwykle nie potrzebujesz zachęt, motywuje Cię do wysiłku i rozwoju.

Jeśli marzenie należy do kogoś innego: nie pasuje do Ciebie, jest dla Ciebie ciężarem, pozbawia Cię energii, nie stawia przed Tobą żadnych wyzwań, niesie spełnienie wyłącznie innym, inni muszą nakłaniać Cię do działania.

Kiedy odkryjesz już, co jest Twoim marzeniem przejdziemy do pierwszych podpowiedzi, co jest przydatne, by Twoje marzenie mogło zostać zrealizowane. :)
Magdalena Hamer
Jeśli chcesz zapisać się na coaching i zmierzać w stronę marzeń, zapraszam  - magda.hamer@gmail.com

czwartek, 8 listopada 2012

Samodyscyplina w realizacji talentów i działań cz.2

Odnosimy sukces, gdy wstajemy rano, kładziemy się spać w nocy i w międzyczasie robimy to, co chcieliśmy zrobić - Bob Dylan

 
Dziś druga część dotycząca samodyscypliny w rozwoju uzdolnień lub codziennych zadań. Sprawdź, co działa dla Ciebie! :)
 
1. Dialog wewnętrzny
Kiedy koncentrujemy się na wzmacniających myślach zmienia się odczuwanie a w konsekwencji działanie.
Ze stresującego muszę, powinnam/powinienem (dla umysłu oznacza: zagrożenie, sytuacja bez wyjścia, zewnętrzna decyzja, powinno być inaczej) - zamień na WYBIERAM (i kiedy wybierzesz rób, jeśli wybierzesz, że nie robisz tylko na przykład odpoczywasz odpocznij i nie marudź ;) to Ty zdecyduj i bądź zadowolona/y z wyboru zamiast mieć poczucie winy. W pełni angażuj sie w to, co wybierzesz.

Moc WYBORU:
Muszę - na Wybieram
Muszę skończyć - na Kiedy mogę zacząć?
Ten projekt jest zbyt duży i ważny - na mogę wykonać 1 mały krok
Nie mam czasu na rozrywkę - na Przeznaczam czas na rozrywkę (bez poczucia winy, aktywna praca, aktywna rozrywka)
Muszę być doskonała/y (nie wolno mi robić błędów) na Mogę być doskonale ludzka/i (błędy to okazja do nauki, wolno je robić)

2.Nauka ZACZYNANIA:
koncentrujesz się na ROZPOCZĘCIU pracy
nie musisz od razu widzieć efektu końcowego
odwróć uwagę od kończenia, a kieruj ją na następny krok

3. System pracy np. bloki po 30 min i mała przerwa + drobna nagroda, doceń się za to, co robisz

4. Planuj i podziel się planem z inną osoba! Wyślij jej swój plan - podzielone bloki: kiedy praca, co robisz, kiedy przerwa np. na obiad lub odpoczynek. Nie musisz się dokładnie trzymać listy, tylko elastycznie ale robisz dużo więcej, niż gdybyś napisał/a listę tylko dla siebie. Ja ostatnio stosuję tę formę i działa. 


5. Siatka bezpieczeństwa

Pytania:
-Jaka jest najgorsza rzecz, która może się przydarzyć gdy poniosę klęskę?
-Co bym zrobił/a, gdyby ten najgorszy scenariusz się sprawdził?
- Co mogę zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na osiągnięcie celu?
-Co mogę zrobić TERAZ, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo najgorszego scenariusza?
(Gdy znasz zagrożenie, zadbasz o zabezpieczenie.)

6. Przed pracą zrób 2minutową koncentrację (w skrócie:oddechy, skupienie na tu i teraz, autosugestia np. "zabieram ze sobą stan skupienia") - uaktywniasz prawą półkulę, która jest bardziej twórcza.

Techniki m.in. Neila Fiore. 

Udanej pracy! :)

Ps.Jeśli potrzebujesz wsparcia w praktyce rozwoju nawyków lub samodyscypliny, zapraszam na coaching. Magdalena Hamer

wtorek, 6 listopada 2012

Samodyscyplina w realizacji talentów i działań cz.1

  "Na sukces składa się szereg małych zwycięstw". Laddie Hutar
 
Wiesz co masz do zrobienia ale znowu nie możesz się zabrać? Spisujesz cele ale jakoś nie przechodzisz do działania? Mogłabyś mógłbyś zrealizować tyle rzeczy, gdyby tylko...

Tematem przewodnim następnych postów będzie wytrwałość, wprowadzanie nawyków i...dyscyplina. To jeden z kluczy do realizacji naszych talentów! Może niekoniecznie najprzyjemniejszy, choć... dyscyplina niejedno ma oblicze :) Czy macie sprawdzone sposoby na to, by pozbywać się osłabiających nawyków i wprowadzić te, które wzmacniają?
  
Zamiast skupiać się na objawach odkładania działań, zerknijmy na źródła i pierwsze sposoby poradzenia sobie.

 1.Miej gotowość zaczynać od rzeczy małych! Dale Carnegie radził 
"Nie obawiaj się dawać z siebie wszystkiego przy zajmowaniu się drobnymi z pozoru sprawami. Za każdym razem, kiedy się z jedną z nich uporasz, wzmocnisz się. Jeżeli drobne sprawy załatwisz dobrze, wielkie zwykle same zadbają o siebie."


2. Od jakości naszych myśli zależy jakość działania (lub działania brak ;) ).Mogą pojawić się obawy przed krytyką, a nawet strach przed sukcesem. Prześledź jakie masz przekonania dotyczące sukcesu - być może obawiasz się zazdrości ( zacznij też doceniać efekty innych, nie umniejszaj ich zasług, nie wiesz, ile wysiłku włożyli w to, co im wychodzi, doceniaj). Możemy tez obawiać się zbyt wielu zadań, braku czasu lub porażki.
 
Zbadaj swoje przekonania. Jakie myślenie o sukcesie byłoby zdrowsze i skłoniło Cię do działania? Zacznij koncentrować się na wspierających myślach i działaj :)

3. Ważnym źródłem odkładania na później jest stres np. wywołany przez nasze perfekcjonistyczne oczekiwania. Obawiamy się porażki, przeciętniactwa lub też tak bardzo angażujemy się w pracę, stapiamy się z nią, utożsamiamy, że ewentualne błędy stają się zagrożeniem dla naszego poczucia własnej wartości.
Potrzebujesz mieć odskocznię - choćby małe hobby, coś na co poświęcasz uwagę i pozwalasz odpocząć umysłowi od głównego zadania. Dotyczy to również (czy też zwłaszcza!) sytuacji, gdy praca jest Twoim największym zamiłowaniem. Jeśli zajmiesz 1wsze lub też ostatnie miejsce nie będzie to tak istotne, bo masz również inne działania.
Dawaj sobie w głównym zadaniu PRZESTRZEŃ na naukę i błędy.


Do dzieła!
Wkrótce kolejna część :)

wtorek, 16 października 2012

Jak odnieść sukces i rozwinąć swój potencjał. - cytaty i wskazówki z książki


  
"Talent to każdy powtarzalny wzorzec myślenia czy działania, który może znaleźć pozytywne zastosowanie"
 

Co sprawia, że niektórzy realizują cały swój potencjał i znajdują sposoby, by żyć tak, jak naprawdę pragną? 
Książka Herba Greenberga i Patricka Sweeneya to zbiór historii z życia wybitnych ludzi sukcesu z dziedziny sztuki, biznesu oraz sportu.
Znajdziemy tu również fakty dotyczące badań odkrywania talentów, które możliwe jest u każdego/ej z nas!
Natkniemy się na wskazówki i inspiracje, w jaki sposób można układać własną autentyczną ścieżkę. Niektóre historie pokazują zmienne koleje losu, gdy po latach niespełnienia wybranym jednostkom udawało się wrócić na "własne tory” dzięki chęci i zaangażowaniu.

Dla wytrwałych, ciekawe cytaty,w które można się "wgryźć" :)

1. „Uczciwość wobec samych siebie mówi o tym, jakimi ludźmi jesteśmy naprawdę. Ale jest to także jedno z najtrudniejszych wyzwań, jakie przed nami stawia życie. Zazwyczaj nie mamy żadnej mapy i nie wiemy, którą drogę należy podążyć. (...) W głowach odtwarzamy pewne stałe nagrania. Są to komunikaty, które ktoś celowo lub przypadkowo tam umieścił, gdy jeszcze byliśmy dziećmi. A może sami je sobie nagraliśmy, aby pomagały nam przetrwać w określonych sytuacjach? Czy potrafimy poukładać te wszystkie głosy i odkryć w tym zgiełku i zamieszaniu swoje prawdziwe ja?
Psychoanalityk Erik Erikson uważał, że prawość i wierność swoim przekonaniom jest „szczytowym etapem tożsamości”. Definiował ją, jako cechę, która sprawia, że jesteśmy kompletnymi, pełnymi ludźmi. (...)
Czy mamy odwagę pytać o to, kim naprawdę jesteśmy, co robimy i dokąd zmierzamy?
Czy możemy zadać te pytania w taki sposób, aby zmusić się do szczerej odpowiedzi? Czy jesteśmy skłonni podjąć ryzyko i diametralnie zmienić swoje życie, jeśli odkryjemy na swój temat coś, czego istnienia nawet nie podejrzewaliśmy?
(...) Najlepiej będzie rozpocząć od zwrócenia uwagi na cichy głosik, który szepcze nam coś niewyraźnie na dobranoc. (...) Sukces oznacza zgodę z samym sobą i wierność swoim przekonaniom.” – Connie Jackson, dyrektor fundacji charytatywnej

2. „Wiedzieć, co należy zrobić to jedno, ale zrobienie tego wymaga odwagi. Okazuje się, ze odwaga nierozerwalnie wiąże się z obawą. Często sądzi się , że odważni ludzie niczego się nie boją. Jednak prawda jest inna – odwaga to umiejętność pokonywania strachu. I robienie tego, co należy w danej sytuacji zrobić.” – Autorzy

3. „Musiałem pogodzić się z samym sobą. Było to bardzo trudne, ale uważam, że pozwoliło mi zmienić całe moje życie.” – Gordon Gund, biznesman

4. „Gdy znajdziesz się w towarzystwie osób, które z pasją podchodzą do swojej pracy, zaczynasz odczuwać przypływ sił. Emanują energią, która szybko wypełnia całe pomieszczenie. Ogień, który się w nich tli, wybucha z całą mocą. W powietrzu unoszą się iskry.” – Autorzy

5. „Praktycznie we wszystkich kulturach antycznych wszechświat jawił się jako chaos, do którego porządek wprowadziła jakaś kreatywna, wszechmocna istota. To jest istota artystycznej kreacji: siła, która na nas spływa. (...) Od jakiegoś czasu wierzymy, że są dwa rodzaje ludzi. Ci, co tworzą, i ci, co krytykują. Niedawno poznaliśmy pewien wariant tego przekonania, który mówi, że tak naprawdę istnieją nie dwa, a trzy rodzaje: ci, którzy robią, ci, którzy mówią o tym, co sądzą, że się wydarzyło i ci, którzy pytają „czy coś się stało?” – Michael Grave, architekt i projektant


6. „Rekordy bije się jedynie w trakcie ważnych zawodów. Nikt nie daje z siebie wszystkiego podczas treningu. Trening stanowi jedynie przygotowanie do wyjścia na arenę.”- Geoffrey Bodine, zwycięzca Daytona 500, wrócił do wyścigów po poważnym wypadku

7. „Doświadczenie nie jest czymś, co Ci się przydarza; to coś, co robisz z tym, co Ci się przydarza.” – Aldous Huxley, pisarz

8. „Za każdym razem, gdy wychodzę na scenę, gram tak, jakby miał to być ostatni koncert w moim życiu. Muszę wkładać w to całą swoją pasję. Tylko tak potrafię grać.”- Joao Carlos Martins, brazylijski pianista i dyrygent

9. „Osoby charakteryzujące się samoświadomością wiedzą, co nimi kieruje i co ich napędza – nie dopuszczają do tego, aby to świat definiował ich jako ludzi. Wymaga to połączenia refleksji i działania. (...) W tym celu trzeba zadać sobie kilka pytań: co cię tak naprawdę motywuje? W jaki sposób wpływasz na innych? Czy lubisz to, czym się aktualnie zajmujesz?” - Autorzy”

A oto wskazówki dla osób, które chcą rozwijać swój potencjał i czuć, że żyją:

1. Skoncentruj się na tym, co masz, a nie na tym, czego Ci brakuje
2. Zawsze graj tak, jakby od tego zależało, czy "zostaniesz przyjęty/a do drużyny"
3. Bądź sobą. Nie daj się definiować innym ludziom
4. Pogoń za swoimi zainteresowaniami
5. Wracaj do korzeni – zrozum przeszłość, aby móc budować przyszłość
6. Okaż wierność własnym przekonaniom
7. Miej możliwość spojrzeć w lustro i powiedzieć: postąpiłem/am właściwie
8. Jeśli uznasz, że tak trzeba - zrezygnować z czegoś i zacznij od nowa
9. Zaakceptuj własne wyzwania
10. Gdy masz serdecznie dość tego, co robisz, przestań to robić
11. Rozpoznaj swoje definiujące chwile, zanim znikną
12. Otocz się odpowiednimi ludźmi
13. Wzmocnij własny głos
14. Ustaw zegarek na „teraz”
15. Odważ się być pierwszą/ym
16. Kochaj to, co robisz!



Oprócz cech takich, jak odwaga, wytrwałość, siła przekonywania, kreatywność, świadomość swojej wartości, empatia, optymizm ( i innych wymienionych w poszczególnych rozdziałach), autorzy podsumowują wspólne cechy ludzi sukcesu:

„Wszystkich łączy jedna rzecz – wspólna cecha, która jest oczywista już przy pierwszym spotkaniu. Przy wszystkich mieliśmy silne poczucie, że te osoby robią dokładnie to, co powinny robić. Każda z nich jest w zgodzie z samym/ą sobą.

Jeśli Ty też chcesz odszukać własną ścieżkę, nabrać spójności wewnętrznej i działać w zgodzie ze sobą, zapraszam na indywidualne spotkania coachingowe! Wkrótce w ofercie również coaching grupowy - najlepszy do budowania zgranych zespołów (od 2 osób wzwyż).
Magdalena Hamer (magda.hamer@gmail.com)

środa, 19 września 2012

Zazdrość – wróg czy przyjaciel? [emocje]



Przyjęło się uważać, że w Polsce nie wypada mówić o sukcesach. Bywa to źle widziane. Jeśli już wolno się chwalić, to raczej porażkami oraz tym, kto ma gorzej, kto przez los został pokrzywdzony. Mnóstwo w nas nadal przekonań, że umartwianie się jest wzniosłe i warte gloryfikacji, kto cierpi, ten jest szlachetny.
Na szczęście tendencja ta powoli się zmienia. Zamiast poczucia bezradności - nabieramy energii i świadomości, co można zrobić. Zamiast wymówek – zaczęliśmy szukać rozwiązań.

Kiedy ktoś nam zazdrości, niezbyt rozumiemy, o co właściwie chodzi, wydaje się to bez sensu. Co jednak począć, kiedy nas samych zazdrość lub zawiść dopadnie? Przyznać się trochę głupio, odejmowanie wartości innym nie podziała. Bywa, że zazdrośnie zerkamy na to, co mają lub robią znajomi, porównujemy „kto, z kim i gdzie, dlaczego mają od nas lepiej, a w ogóle to dla nas już na pewno nie starczy”.

To jest moment, w którym zamiast dalej się "nakręcać", bierzemy głęboki oddech, dotleniamy się i uspokajamy, bo już niedługo zaczniemy ćwiczenia.

Kolejny popularny pogląd jest taki, że z emocjami należy walczyć. W artykułach czytamy „zwalcz swój strach”, „wygraj walkę z gniewem”, można też spokojnie dodać do tej listy zazdrość i zawiść. Chodzi o szybki efekt, by prędko być „na chodzie”, szybka tabletka, by zwalczyć nieprzyjemność. Wynika to z niezrozumienia mechanizmu działania emocji.
Emocja nie pojawia się po to, by Ci uprzykrzyć życie, lecz po to, by zwrócić uwagę na coś ważnego. Ważnego dla Ciebie. Bo przecież i informacja pochodzi od Ciebie.
Czy walka z emocjami nie jest w takim razie walką z wiatrakami i ślepym zaukiem? Powiedzmy sobie otwarcie, albo coś czujesz albo nie i pora się z tym… zaprzyjaźnić.

Gdyby zatem przestać podejmować nierówną walkę i pozwolić sobie w daną emocję się „wsłuchać”, „wczuć?
Możesz zapytać „jak to się wsłuchać?! chcę jak najszybciej pozbyć się nieprzyjemności.” Oczywiście, jednak, aby móc skutecznie się czegoś pozbyć, najpierw potrzebujemy to w pełni zauważyć, co oznacza też pierwszy krok ćwiczeń, które proponuję, a mianowicie: akceptację.

  1. Zaakceptuj, że czujesz to, co czujesz. Bez oceniania, bez cenzury, jest jak jest. Jeśli emocja Cię zalewa, możesz spojrzeć na siebie i odczucia z boku, powiedzieć „no proszę… a to interesujące”.  Zdystansuj się na chwilę, wyjdź z emocji, po prostu dostrzeż to, co jest.
  2. Następnie wejdź w emocję i nazwij ją. (Wejdź w emocję oznacza: poczuj. Nie myśl, tylko poczuj. Myślenie na tym etapie jest niewskazane.) Ponieważ zazdrość może być związana z innymi emocjami (np. bezradnością, strachem, etc. ), warto dotrzeć do sedna sprawy. Zrób to, dzięki krótkiemu ćwiczeniu: „Kiedy czuję zazdrość, to co czuję?” Odpowiedź może paść np. „czuję, że ktoś ma lepiej, a ja jestem gorsza/y”. Kiedy czuję się gorsza/y, to co wtedy czuję tak naprawdę? I znów np. „Czuję, że mi się nie uda”. Kiedy czuję, że mi się nie uda, to co czuję? Czuję, że nie jestem dość dobra/y. Co wtedy czuję? Strach. Złość Itd. Schodzisz coraz głębiej, aż docierasz do bazowej emocji. Nazwij ją.
  3. Kolejna część naszego wyzwania to potraktowanie bazowej emocji, jako informacji.

Emocja to informacja od Twojego umysłu, który zna Twoje pragnienia i daje Ci pewną wskazówkę. Tak naprawdę od Ciebie zależy, czy tę podpowiedź usłyszysz, dostrzeżesz i wykorzystasz na własny użytek.

Na przykład, jeśli pojawił się strach – jakie pozytywne lekcje mogę z tego wyciągnąć? Gdyby ten strach miał mi zwrócić na coś uwagę, to co by to było, czego mnie to uczy? (np. żeby zadbać o rozwój swoich zainteresowań zamiast podglądać je u innych, albo: zadbać o bliskich ludzi, lub: doceniać to, co mam, dostrzegać swoją wartość etc.) Poszukaj własnych odpowiedzi i zapisz je.

  1. Skoncentruj się na tym, jakie masz swoje indywidualne, wspaniałe cechy, zdolności, które lubisz, które w sobie doceniasz, a nawet, za które się uwielbiasz. Jeśli żadnych nie dostrzegasz, zapytaj bliskich o zdanie. Może niektóre cechy są uniwersalne, a inne tylko i wyłącznie Twoje, unikatowe. Znajdź je i wypisz. Co dostrzegasz w sobie wartościowego?  Czasem nie doceniamy tego, co mamy, bo jest nam znane, a więc „oczywiste”. Wyolbrzymiamy za to wartość tego, co mają inni. A przecież nie każdy posiada takie cechy lub umiejętności, jak Ty. Skup się na tym, co już masz, co możesz i chcesz rozwijać.
  2. Zamiast powtarzać: „ przez to, że on/a ma coś, czego ja chcę, czuję się źle” skup się na myśleniu: „jak dzięki temu, że dana osoba umie zorganizować to, czego pragnę – mogę się zainspirować i realizować tę wartość po swojemu?” Poświęć na to chwilę. Dobra wiadomość jest taka, że skoro ktoś już to zrobił, to znaczy, że jest to do zrobienia.
  3. Skończ z myśleniem kategoriami ofiary, pobłażaniem sobie i szukaniem wymówek („to, co się dzieje w moim życiu to wina rodziny, szefów, społeczeństwa, inni mają lepiej, łatwiej, jestem taka biedna/y” etc. Nie wiesz, jak mają inni, co czują, ani jaką drogę przeszli, niezależnie od tego, co Ci się wydaje). To ty decydujesz, co realizujesz w swoim życiu, to Twoje życie! Kiedy podejmiesz decyzję, że chcesz coś zrealizować przeznacz energię na szukanie rozwiązań.
  4. Zrób to teraz.


Te ćwiczenia możesz wykonać samodzielnie. Jeśli jednak emocje są zakorzenione i chcesz popracować głębiej, znajdź odpowiednią osobę i uporaj się z tym.

Świat czeka na to, co tylko Ty możesz do niego wnieść!!! J

MH.

niedziela, 9 września 2012

Jak wygląda Proces Twórczy? Zaufanie (nie)Pewność Aha [art, biz]

Czy masz odwagę wejść w Nieznane?

Przekonanie do tego, co robisz, siła charakteru, zwana też kręgosłupem, odwaga, śmiałość a nawet lekka bezczelność czy tupet – to wszystko elementy, które pomagają nam w tworzeniu. Oczywiście dobrze dodać do tego wrażliwość (co kluczowe - chodzi o wrażliwość też na innych ludzi). Pewność, o której będzie mowa dotyczy zarówno tego, co chcesz robić, jak i pewności siebie. To też zaufanie do twórczego procesu, czyli odpuszczanie kontroli i nastawienia na efekt. Jednym słowem prawdziwa pewność paradoksalnie polega na zaakceptowaniu braku pewności. Za chwilę do tego wrócimy.

Pewności siebie i zaufania nieustannie potrzebują zarówno twórcy pracujący w grupie, zwłaszcza przy długofalowych projektach, takich jak film. Film powstaje nawet przez kilka lat: scenarzyści, reżyserzy, aktorzy, producenci chcą zarówno tworzyć, jak też wzajemnie się porozumieć i doprowadzić projekt do efektu. Pewności potrzebują także indywidualni twórcy, którzy sami organizują sobie pracę i samodzielnie się do niej mobilizują, a na efekty czasem długo czekają.

Twórcy pragną odnawiać zasoby swojej energii, zapał, jak też wytworzyć specjalne nawyki i elastyczny system pracy, aby utrzymać motywację, realizować swoje projekty.
A więc:
jakich rodzajów pewności potrzeba podczas kolejnych stopni wtajemniczenia w twórczość?

Korzystając z podziału stworzonego przez Erica Maisela - coacha twórczości i doktora psychologii przyjrzyjmy się 4 pierwszym etapom tworzenia pomysłów:

Etap 1. Przygotowanie i Intencja 


To moment, w którym nie zdecydowałaś/eś jeszcze, co chcesz tworzyć i nie wchodzisz w rygor twórczego procesu. Nadal łudzisz się i masz nadzieję, że proces ten okaże się łatwiejszy niż jest w rzeczywistości. Od czasu do czasu zajmujesz się twórczością, póki co, nie uważasz jednak swoich wysiłków za zbyt satysfakcjonujące. Nie zagłębiasz się w temat ani zbyt intensywnie, ani zbyt często.

Pewność, którą potrzebujesz zamanifestować podczas tego etapu procesu, to przekonanie i zaufanie, że jesteś w stanie stanąć na wysokości zadania: dyscypliny twórczej i rzeczywistego wysiłku. Jeśli nie umiesz powiedzieć z pewnością „tak, godzę się na to”, możesz mieć kłopot z rozpoczęciem twórczego działania. Potrzebujesz wyrazić intencję - czyli poczuć, że naprawdę zamierzasz zaangażować się w tworzenie i podjąć taką decyzję.

Etap 2. Inkubacja/Kontemplacja 


Podczas tego etapu procesu potrzebujesz pozostać otwarta/y na to, co do Ciebie przychodzi, na pomysły. Nie działać defensywnie, nie decydować się na pierwszą ideę czy też ideę byle jaką. Zamiast bronić się i kurczowo chwytać wizji efektu, pozwól na swobodny przepływ uczuć i myśli. Na tym etapie zadanie pozostaje otwarte. Możesz w związku z tym odczuwać obawy, niepokój czy dyskomfort. Pozwól na to.

Pewność potrzebna do wytworzenia na tym etapie, to zaufanie do procesu i pozostanie otwartą/ym. Czekasz. Odpuszczasz kontrolę. Zajmujesz się również innymi sprawami, żeby Twoja podświadomość w spokoju przetwarzała możliwości. Otwierasz się na pomysły.

Etap 3. Wybór lub efekt „aha” 

Dokonanie wyboru to decydująca część procesu tworzenia. Decydujesz, nad czym pracujesz i następnie naprawdę angażujesz się w pracę. W którymś momencie potrzebujesz pewności siebie, żeby powiedzieć „Jestem gotowa/y nad tym pracować”, okazać pewność i zaufanie, żeby móc jasno nazwać projekt (nawet jeśli brzmi to: "teraz idę przed płótno i po prostu zaczynam malować, zobaczę co wyjdzie”).

Z kolei profesor Amit Gotswami nazywa ten etap efektem aha!, czyli nagłym wglądem. Może się bowiem zdarzyć, że jeśli w pełni otworzyłaś/eś się na pomysły w drugim etapie, zaufałaś/eś procesowi lub temu, co można nazwać wyższą siłą to pewność spada na Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Potocznie nazywa się to natchnieniem. Jeśli jednak natchnienie nie nadchodzi, świadomie podejmij wybór i rozpocznij pracę.

Etap 4. Rozpoczęcie pracy, odwaga wyrażenia pomysłów

Kiedy zaczynasz twórczą pracę, masz na to konkretny pomysł, nadzieje i entuzjazm, ale też obawy, lęki. Zaczynasz z wachlarzem myśli i uczuć, zarówno pozytywnych jak i mniej przyjemnych. Jest to naturalne.

Pewność siebie i ufność, którą potrzebujesz wzmocnić na tym etapie, to pewność, że przetrwasz. To zaufanie, żeby wejść w to, co "nieznane". Zaczynasz tworzyć i wyrażać pomysły.
To „wejście w nieznane” jest wg. Dr Maisela kluczowym wyzwaniem naszego twórczego życia. Jednym z głównych źródeł obaw jest zaakceptowanie tego, by przez jakiś czas „nie wiedzieć”. To jak podróż w ciemność, w niewiadome miejsce, w którym zaledwie przeczuwamy, że nasz wątek, obraz lub melodia się znajdują. Chcielibyśmy wiedzieć, jaki będzie efekt. Wiedzieć już teraz. Chcemy mieć gwarancję, że się uda, że wysiłek zostanie nagrodzony i doceniony. Tymczasem gwarancji takiej nie ma. Twoje zaufanie polega na tym, że akceptujesz fakt braku pewności i pomimo to angażujesz się w tworzenie. Ufasz i dopiero wtedy docierasz do źródła światła.

O technikach zmniejszających obawy przed "nieznanym", będzie jeszcze mowa w kolejnych postach, tymczasem jednak ze spokojem ufajmy i ruszajmy, choćby miało się oznaczać poruszanie się pośród cieni. Jak pisał Oscar Wilde: "Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że w pobliżu znajduje się światło."


Magdalena Hamer
Coach i Trenerka Rozwoju Twórczego Potencjału

Korzystałam m.in. z artykułów coacha dr Maisela oraz nagrań wystąpień prof. Gotswami.

Jeśli masz pytania, interesuje Cię sesja coachingu lub trening twórczości, zapraszam do kontaktu: magda.hamer@gmail.com

piątek, 15 czerwca 2012

To można znaleźć swój klucz do talentu?

Witajcie, W czwartek 21.06.2012 poprowadzę jeszcze jedno spotkanie o talent coachingu oraz art coachingu. Zrobimy też od razu kilka ćwiczeń. Jeśli będziecie w okolicy, zapraszam na 18tą ulica Sienna 86 w Warszawie

poniedziałek, 26 marca 2012

Jak realizujecie zainteresowania i pasje

Coraz więcej osób docenia możliwość realizacji swoich pasji - łączą je z pracą zawodową lub też działają po pracy. Niektórzy wybierają drogę pośrednią - wspólnie ze współpracownikami "wrzucają na luz", odkrywają i rozwijają talenty, ujawniają inne, niż dotąd oblicza. Jedna z moich uczennic śpiewu (oprócz sesji coachingowych uczę śpiewu) Ania (na zdjęciu), na co dzień stanowcza szefowa w banku odważyła się odsłonić wrażliwą stronę swojej natury. Wraz z pracownikami, po skrupulatnych przygotowaniach i licznych próbach dali w lutym wspaniały koncert. Była to ich impreza firmowa w klubie loft w Warszawie. Pojawiło się dużo emocji, zabawy i śmiechu, trochę tremy ale również dobra muzyka. Choć członkowie zespołu w pracy piastują konkretne stanowiska, na próbach nauczyli się komunikować na nowych zasadach, dostrzegli w sobie wzajemnie zaangażowanych pasjonatów i fajnych ludzi. Twierdzą, że dzięki zespołowi mają na co dzień więcej radości, czują przypływ energii, a nawet są lepsi dla swoich bliskich. Projekt ogromnie spodobał się publiczności. Obecnie trwają kolejne próby a w planach następne występy! Byłam, widziałam, słyszałam, doskonała energia. Czy macie sposoby na realizację swoich zainteresowań lub pasji? Jak to robicie? Podzielcie się, możecie zainspirować kolejne osoby... :)

Niebo czy piekło? To Ty podejmujesz decyzję

Mówi się, że pewien poeta któregoś wieczoru chodził po lesie, gdy nagle zobaczył przed sobą ducha największego ze wszystkich poetów, Wergiliusza. Wergiliusz powiedział zdumionemu poecie, że los uśmiechnął się do niego — został wybrany i może zobaczyć tajemnice Nieba i Piekła. Wykorzystując magię, Wergiliusz przeniósł siebie i poetę (nadal oszołomionego nagłością tego doświadczenia) do podziemnego świata. Wsiedli do łodzi, a Wergiliusz polecił poecie, aby przewiózł ich na drugą stroną rzeki — do Piekła. Gdy dotarli na miejsce, poeta był nieco zaskoczony tym, że teren bardzo przypominał las, który niedawno opuścili — nigdzie nie było widać ognia, siarki ani stad skrzydlatych demonów i oślizgłych, ziejących ogniem kreatur, których się spodziewał. Wergiliusz wziął poetę za rękę i poprowadził go ścieżką. Gdy zbliżyli się do bariery ze skał i krzewów, w powietrzu zaczął się unosić aromat dobrze przyrządzonego gulaszu. Wśród cudownych aromatów słychać było jednak upiorne dźwięki: wycie i zgrzytanie zębami. Gdy okrążyli skały, ujrzeli niezwykły widok. Mieli przed sobą dużą polanę, na której znajdowało się kilka wielkich, okrągłych stołów. Na środku każdego z nich stała olbrzymia misa gulaszu, którego woń unosiła się w okolicy, zaś wokół każdego stołu siedziały dziesiątki wyniszczonych i bez wątpienia głodnych ludzi. Każdy z nich trzymał łyżkę, którą starał się nabrać dla siebie trochę gulaszu. Ponieważ jednak stół był tak wielki, łyżki musiały być naprawdę długie, tak aby można było nimi sięgać do postawionej na środku misy — były dwa razy dłuższe od rąk ludzi, którzy ich używali. Właśnie przez to głodni nie byli w stanie skierować choć łyku gulaszu do ust. Ludzie walczyli ze sobą i przeklinali — wszyscy wykazywali się niemałą desperacją, aby dostać chociaż odrobinę strawy. Poeta był tak poruszony strasznym widokiem, że w końcu odwrócił głowę i zaczął błagać Wergiliusza, żeby go stamtąd zabrał. W jednej chwili znaleźli się z powrotem na łodzi — Wergiliusz powiedział poecie, w którą stronę ma wiosłować, żeby mogli dotrzeć do Nieba. Gdy już tam przybyli, poeta ponownie zdziwił się, że otoczenie nie pasowało do jego wyobrażeń. Ta kraina była niemal dokładnie taka sama jak ta, którą niedawno opuścili. Nie było wielkich, perłowych bram ani grup śpiewających aniołów. I znów Wergiliusz poprowadził poetę ścieżką, nad którą unosił się zapach jedzenia mający swe źródło za barierą ze skał i krzewów. Teraz jednak zbliżając się, słyszeli śmiech i śpiewy. Gdy już okrążyli barierę, niezmiernie zdziwiony poeta stwierdził, że ma przed sobą scenę identyczną jak ta, którą niedawno widzieli — zobaczył duże stoły, wokół których siedzieli ludzie trzymający zbyt duże łyżki. Na środku stołów stały zaś znajome wielkie misy z gulaszem. Jedyną, zasadniczą różnica między tą grupą ludzi a zbieraniną, którą niedawno opuścili, było to, że ludzie ci używali łyżek, żeby karmić siebie nawzajem. Niebo czy piekło? Tak, jak w przypowieści bohater, w Twoim życiu to Ty podejmujesz decyzję czy sytuacja jest przeszkodą czy bogactwem.